Cześć! Witam Was, w pierwszym noworocznym wpisie!
Po bublach, jakie pokazałam Wam w poprzednim poście, dzisiaj nadeszła pora na TOP 5 kosmetyków, jakie polubiłam najbardziej w minionym roku!
ASTOR | PERFECT STAY 24H| 100 IVORY
Na pierwszy ogień idzie podkład, który mimo, że nabyłam jako ostatni w tamtym roku sprawdził się u mnie najlepiej! Jego niewątpliwie największymi zaletami są: dobre krycie, ładne i naturalne wykończenie i trwałość. Gama kolorystyczna, może nie jest zbyt korzystna dla osób z jasnym kolorem twarzy, ale nawet ten najjaśniejszy kolor, mimo że należy do tych ciemniejszych, ładnie stapia się z twarzą i wygląda dobrze. Więcej o tym dobrym kosmetyku z pewnością pojawi się w poście, który na pewno się wkrótce pojawi!
RIMMEL | STAY MATTE | 003 PEACH GLOW
W zestawieniu najlepszych kosmetyków nie mogło zabraknąć mojego stałego faworyta w kategorii pudry. Prasowany, w bardzo trafionym do mojej cery kolorze, średnio kryjący i dobrze matujący oraz co najważniejsze, świetnie utrwalający makijaż! Równie pozytywnie opisywany był już w osobnym poście, więc jeśli macie ochotę poczytać o nim nieco więcej zapraszam tutaj.
BOURJOIS | ROUGE EDITION VELVET | 06 PINK PONG
Szminka, to kosmetyk kolorowy po który sięgam zdecydowanie najrzadziej. Jeśli jednak już to robię, to dzięki szmince Bourjois Rouge Edition Velvet, mam zapewniony intensywny kolor (posiadam 06 Pink Pong), matowe wykończenie i rewelacyjną trwałość, jeszcze raz podkreślam rewelacyjną! Jesteście ciekawe w jakich warunkach ją testowałam? Odpowiedź w recenzji.
ESSIE | WATERMELON
Każda wizyta w SuperPharm obfitowałą w liczne ochy i achy przy szafie z lakierami Essie. Ciągle jednak powstrzymywałam się przed zakupem, aż w końcu nabyłam jeden z lakierów. Ten, co prawda trafił do mnie jako drugi, ale to właśnie Watermelon był jednym z wymarzonych kolorów. Niby zwykły róż z domieszką czerwieni, a ma w sobie coś wyjątkowego. Zdjęcia nie oddają w pełni tego koloru, ale zobaczcie same tutaj. Bardzo lubię ten lakier w głównej mierze za kolor, ale także za świetne krycie, szybkie wysychanie (co jest ogromną zaletą jak dla mnie), wykończenie z wysokim połyskiem i nienaganną trwałość.
BIODERMA | SEBIUM H2O
Kosmetykiem pielęgnacyjnym, jaki zdominował właśnie tę kategorię jest płyn micelarny Bioderma Sebium H2O. Produkt ten świetnie sprawdza się przy demakijażu, dobrze oczyszcza i pielęgnuje. Zdecydowanie zawdzięczam mu to, że moja cera jest teraz w lepszym stanie, niż podczas korzystania ze wcześniejszych płynów micelarnych, które mimo to, iż dobrze zmywały makijaż, nie zapewniały tak dobrej pielęgnacji. Jeśli zaciekawił Cię ten produkt, więcej do poczytania w recenzji tutaj.Pojawiło się też kilka postów dotyczących tzw.ulubieńcy miesiąca:
Chętnie poznam Waszych ulubieńców roku! Pozdrawiam! :)
"Pomadki" z B. kuszą mnie okropnie!
OdpowiedzUsuńwłaśnie kupiłam swój pierwszy nabytek z ESSIE i kolor jest podobny do Twojego, więc mam nadzieję, że również będę za nim szaleć :D
OdpowiedzUsuńBourjois Rouge są rewelacyjne, potwierdzam. Testowałam je kilka razy w Rossmanie, trzymają się świetnie i pięknie wyglądają. Wciąż jednak zwlekam z zakupe, bo mam wrażenie, że żaden kolor nie jest do końca "mój". Jestem ciekawa nowych odcieni, choć z tego co widziałam wszystkie wyglądają nudziaki :)
OdpowiedzUsuńCo do Essie, uwielbiam, Watermelon to również jeden z moich ulubieńców :)
Watermelon ma śliczny odcień, też go dość często używam!
OdpowiedzUsuńNie pomagasz! Ledwie się uspokoiło moje chciejstwo na ten podkład, a tu kolejna pozytywna opinia... No nic, chyba nie mam wyboru i w końcu muszę go sama wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tych kosmetyków, a szkoda :p
OdpowiedzUsuńZnam płyn micelarny Biodermy i puder Rimmela, ale u mnie niestety te dwa kosmetyki słabo się sprawdzały :)
OdpowiedzUsuńZ Twoich ulubieńców znam tylko podkład z Astor i również go uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńWszyscy tak zachwalają te pomadki z Bourjois Rouge Edition Velvet. Chyba będę musiała je w końcu wypróbować!!
OdpowiedzUsuńTe podkłady mnie kuszą, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuń