8.11.2015

KOREKTOR | BOURJOIS | HEALTHY MIX | 51 LIGHT RADIANCE

Cześć! Jesienna aura nie sprzyja robieniu zdjęć na bloga, a że zdjęcia zawsze staram się robić w dniu opublikowania posta, cierpi na tym ich ilość w ostatnim czasie. I moje nerwy, bo w tym tygodniu robiłam chyba z 5 podejść i każde było nieudane. Was też denerwuje ta szarówka za oknami, i ciemność jaka ogarnia nas już niemal o 15? 

Koniec jednak zbędnego narzekania, dziś zapraszam Was na post będący recenzją korektora marki Bourjois, z mojej ulubionej serii Healthy Mix. 

Przy okazji, jeśli jesteście ciekawe mojej opinii o kultowym podkładzie, zapraszam Was do jego recenzji, która pojawiła się na blogu już dawno, dawno temu - o tutaj.


Jako, że korektory posiadają różnorodne funkcje, warto wspomnieć z jakiego typu produktem mamy do czynienia w przypadku Healthy Mix. Owy zawiera składniki owocowe, odpowiedzialne za poszczególne jego funkcje, tj.: malinę, która stymuluje mikro-cyrkulację, morelę, która rozświetla cerę i melona, który reguluje poziom nawilżenia. Ma również kamuflować niedoskonałości, jednocześnie nadając cerze naturalny wygląd. 

Korektor Healthy Mix znajduje się w niewielkiej tubce, mieszczącej w sobie 10 ml produktu. Opakowanie zawiera aplikator, jednakże nie jest to pędzelek, a 'dziubek' spotykany też niekiedy w błyszczykach. Ze względu na jego formę, wygodniejsze jest ówczesne wydobycie produktu na dłoń, a dopiero później przy pomocy palca, gąbeczki, bądź pędzelka w odpowiednie miejsce. 


Kolor jaki wybrałam to najjaśniejszy z dostępnej gamy - 51 light radiance - jasny, o żółtym odcieniu. Warto też wspomnieć, że nie ciemnieje.


Konsystencja korektora jest dość gęsta, ale produkt sam w sobie łatwo się aplikuje i wklepuje kamuflując to co chcemy zakamuflować, nieco gorzej się jednak rozciera, tworząc lekkie smugi. 

No właśnie, ale jak to z tym jego kamuflowaniem? Jak określam jego krycie?
Nie mam problemu z dużymi cieniami pod oczami, jednak wyraźnie okolica oczu różni się kolorytem od pozostałych partii twarzy. Raz jest bardziej fioletowa, raz zaczerwieniona, a korektor który Wam dziś recenzuje ładnie tę okolicę kryje i wyrównuje koloryt. Dobrze też zakrywa przebarwienia na skórze. W tych przypadkach radzi sobie zdecydowanie lepiej z tuszowaniem niedoskonałości. Być może to kwestia aplikacji i jego kosystencji, którą lepiej rozprowadza się 'w płaskich okolicach' niż w miejscach z wypryskami np.  


Korektor Healthy Mix tak jak wspomniałam poprzez swoją gęstą konsystencję sprawia wrażenie ciężkiego, nieprawidłowo zaaplikowany może tak też wyglądać, jednak w moim odczuciu nie ściąga skóry, nie obciąża jej, a przez swoje magiczne, owocowe składniki także nie wysusza, a nawilża i przyjemnie odświeża.

Co ważne, jest też trwały, przypudrowany spokojnie trzyma się cały dzień. Do jego atutów zaliczam też przyjemny, owocowy zapach :)

Na koniec chciałabym też napisać kilka słów odnośnie jego ceny. Słuchajcie, korektor ten nie należy do najtańszych (ma małą tubeczkę, natomiast jest dość wydajny), ale weszłam właśnie na stronę Rossmanna i jego cena, to uwaga, 42,99, wow! Strasznie drogo, ale od czego są promocje :) W przyszłym tygodniu przy okazji -49% na pewno warto po niego sięgnąć! A w przypadku jeśli lubicie robić zakupy on-line w drogeriach internetowych, także jest o wiele tańszy - COCOLITA (29,90), MINTISHOP (32,90), EZEBRA (23,89), KOSMETYKIZAMERYKI (29,99).


Na koniec zapraszam Was też na recenzje innych korektorów, jakie pojawiły się już na moim blogu:
- Loreal True Match 01/02
Hean Hight Definition 101

A jakie korektory Wy lubicie? Miałyście do czynienia z Healthy Mix? :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze.Bardzo chętnie zobaczę Twojego bloga i będzie mi miło jeśli zajrzysz do mnie jeszcze! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka