Hej, hej! Ostatnio zrobiłam spore porządki w kosmetykach kolorowych, i doszłam do wniosku, że czas zacząć robić bardziej świadome zakupy, żeby nie kupować kolejnego kosmetyku, którego mam kilka egzemplarzy, a jeśli już to nieprzypadkowe, a te na prawdę godne wypróbowania. Oczywiście od czasu kiedy zainteresowałam się bardziej tą tematyką i odkąd oglądam blogi/vlogi, czy sprawnie poruszam się po wizażowym kwc, to kupuję mniej nietrafionych kosmetyków, ale powszechnie wiadomo, że to co sprawdziło się u kogoś, niekoniecznie sprawdzi się też u nas i w związku z tym nad niektórymi kosmetykami trzeba się mocniej zastanowić.
Bardzo lubię przeglądać wishlisty, bo choć nie wnoszą jakiś konkretnych informacji, a opierają się wyłącznie na przypuszczeniach autorki, to można się nieźle zainspirować, co do tego, co samemu chciałoby się kupić. No i oczywiście nawiązując do pierwszego akapitu, są też dla nas samych spoko wskazówką! Dzisiaj przedstawiam Wam zatem co ciekawego planuję kupić w najbliższym czasie!
Na pewno zdecyduję się na:
1. PODKŁAD ESTEE LAUDER DOUBLE WEAR LIGHT 0.5
Jako, że niestety większość drogeryjnych podkładów mnie zawodzi, i bardzo trudno jest mi trafić na coś na prawdę mi odpowiadającego, postanowiłam wypróbować 'coś z droższej półki'. Po obejrzeniu wielu recenzji wybór padł na podkład marki Estee Lauder Double Wear Light. Zastanawiałam się oczywiście nad pierwotną wersją Double Wear, jednak póki co wypróbuję Light, ze względu na to, że nie potrzebuję aż tak mocnego krycia. Mam nadzieje, że się sprawdzi!
*Jeżeli miałyście do czynienia z tym podkładem mogłybyście przybliżyć mi do jakiego innego podkładu porównywalny jest jego kolor 0,5? :) Bo trochę się tej kwestii obawiam!
2. KOREKTOR CATRICE LIQUID CAMOUFLAGE
... na pewno już dawno byłby mój, gdyby nie to, że jest niemal nieosiągalny w stacjonarnych Naturach i Hebe w moim mieście, a jakby tego było mało, jest także nieosiągalny w sieci - niby niemal każda drogeria ma go w swoim asortymencie, ale jest aktualnie wszędzie wykupiony. Nie muszę chyba nikomu przybliżać czemu chcę go kupić ... ;)
3. PĘDZEL DO PUDRU HAKURO H55
Aktualnie aplikuję puder pędzlem Hakuro H50s, pierwotnie przeznaczonym do aplikacji podkładu. Idealnie sprawdza się w tej roli i aplikuje dostateczną ilość pudru, aby idealnie zmatowić twarz i dodać krycia, nie mniej jednak chciałabym sprawdzić jak w tej roli spisze się puchaty pędzel, i jestem pewna, że będę tym efektem równie oczarowana. A to, że wybieram właśnie model od Hakuro jest oczywiste, bo jakoś to właśnie ta marka sprawdza się u mnie najlepiej.
4. PALETKA DO KONTUROWANIA KOBO FACE CONTOUR MIX
Konturowanie to hit kilkunastu ostatnich miesięcy, i nic dziwnego, bo potrafi zdziałać cuda. Nie miałam jeszcze do czynienia z płynnymi kosmetykami do tego celu, bo nie oszukujmy się, nie ma w nas w PL zbyt dużego wyboru, przynajmniej stacjonarnie. Kółko z Kobo prezentuje się na prawdę rewelacyjnie i słyszałam, że tak też się sprawdza, dlatego też musi być moje! Tylko żeby w końcu było dostępne w Naturze w moim mieście ...
A te pozycje mogą jeszcze ulec modyfikacji na inne produkty z wybranych kategorii:
5. KREDKA DO BRWI CATRICE EYE BROW STYLIST
Czas wypróbować w końcu kultowy produkt do malowania brwi. Początkowo byłam pewna, że zdecyduję się najpierw na Brow Definer tej marki, ale przeglądając kolory niestety okazuje się, że chyba nie znajdę nic dla siebie - są albo za jasne, albo zbyt brązowe. Nie przyglądałam się jeszcze kolorom kredek, ale mam nadzieję, że znajdę coś w ciemno brązowym kolorze w szarej tonacji.
6. PODKŁAD REVOLUTION THE ONE FOUNDATION
Ile razy już narzekałam, że mam za ciemny podkład?! Z tego powodu z wielu podkładów o fajnych właściwościach musiałam na czas zimy, albo i w ogóle zrezygnować. Mam w końcu zamiar kupić biały podkład Make Up Revolution, co w sumie powinnam zrobić już dawno, który ma mi pomóc w ich rozjaśnianiu.
7. GĄBKA DO PODKŁADU BEAUTY BLENDER
Jest to najmniej pewna pozycja na mojej liście zakupowej. Oczywiście baaaaaaardzo chciałabym w końcu wypróbować tę kultową gąbkę, bo jeśli jej zamienniki takie jak np. Miralce Sponge Real Techniques. czy gąbka Deni Carte tak ładnie aplikują podkład, to domyślam się, że oryginalny Beauty Blender musi działać na twarzy cuda. Nie wiem jednak czy jest sens wydać 69 zł na TYLKO gąbkę do podkładu, biorąc pod uwagę, że z powodzeniem można używać zamienników, no i jest to zakup tymczasowy, który po jakimś czasie (u mnie gąbki kończą bardzo szybko) trzeba będzie po prostu wymienić na nowy.
8. ROZŚWIETLACZ MAKEUREVOLUTION GODDES OF LOVE
Ostatnio mocno polubiłam się z rozświetlaczami! Staram się wypróbować jak najwięcej korzystnych cenowo produktów z tej kategorii w poszukiwaniu tego idealnego, zanim sięgnę po Mary Lou. Tym razem sięgnę po serduszkowy rozświetlacz MUR. Dla niektórych tego typu opakowania są tandetne, i pewnie sama też bym tak stwierdziła gdyby dotyczyło to innego produktu, moim zdaniem do róży i rozświetlaczy pasują idealnie i na pewno będą się ładnie prezentowały w toaletce.
9. MATOWA POMADKA NYX SOFT MATTE STOCKHOLM
Bardzo rzadko maluję usta, ale jeśli już to właśnie matowymi pomadkami. Przeglądałam ostatnio kosmetyki marki NYX i po prostu muszę ją mieć, choćbym miałą używać jej tylko raz na rok, muszę! A najlepiej wszystkie kolory z tej serii, o!
10. HENNA REFECTOCIL
Do tej pory nie robiłam sobie nigdy henny brwi, czy rzęs. Odkąd jednak zaczęłam studia kosmetologiczne i ćwiczyłyśmy to na zajęciach odkryłam, że to świetny, a przede wszystkim wbrew pozorom łatwy sposób na ładne brwi bez spędzania wielu minut na ich rysowaniu. Na pewno sięgnę po produkty Refectocil, bo właśnie na nich pracowałyśmy i mam je sprawdzone - dają subtelny i naturalny efekt. Wiadomo, że jako henna żelowa nie barwi skóry więc też ryzyko przesadzonego efektu spada.
Dajcie koniecznie znać, czy miałyście z powyższymi produktami do czynienia?
Myślicie, że są warte zakupu, czy powinnam je zamienić na jakieś inne propozycje z danych kategorii?
Co Wy planujecie kupić w najbliższym czasie? :)
Dajcie linki do waszych list zakupowych!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.Bardzo chętnie zobaczę Twojego bloga i będzie mi miło jeśli zajrzysz do mnie jeszcze! ;)