22.09.2015

WISHLIST JESIEŃ 2015 {BOURJOIS | SLEEK | LOREAL | EOS | ESSIE}


Cześć! Dzisiaj zapraszam Was na luźny post z moją 'chciejlistą', bądź jak kto woli listą zakupową na najbliższy jesienny czas.

Marka Boujois kojarzy mi się z kosmetykami bardzo dobrej jakości - polubiłam już dwa podkłady tej marki (HEALTHY MIX i CC CREAM), dlatego też z dużą dozą pewności, że będę zadowolona sięgnę po nowość - podkład Air Mat. Podobno jest lekki, dobrze matuje i kryje, a takie efekty jak najbardziej mi odpowiadają. Mam też nadzieję, że najjaśniejszy kolor 01 Rose Ivory nie okaże się zbyt ciemny, bądź zbyt różowy.

Skoro jesteśmy przy podkładach, tej jesieni chciałabym sięgnąć także po Loreal True Match, w nowej (ale czy ulepszonej?) wersji. Seria True Match to mój pewniak jeśli chodzi o dopasowanie kolorystyczne, jak będzie z efektem? W starej wersjii sprawdził się u mnie bardzo dobrze: LOREAL TRUE MATCH RECENZJA!

Zauroczona efektem jaki daje połączenie bronzera i rozświetlacza chciałabym tej jesieni wypróbować także Contour Kit marki Sleek w kolorze light. Polubiłam testowanie bronzerów, także mimo zadowolenia z pudru modelującego Inglot spróbuję czegoś nowego. Polubiłam także używanie rozświetlacza, a skoro recenzowany ostatnio Lovely Silver Highlighter uległ zniszczeniu, połączenie to jest idealne! Wcześniej nie zwracałam uwagi na tę paletkę, ale po obejrzeniu ulubieńców Andziaks na YT mam chęć po niego sięgnąć. 

Ostatnio na blogu pokazywałam Wam także tusz Loreal z serii Volume Milion Lashes So Culture (RECENZJA). Zachwycona efektem jaki daje, chciałabym wypróbować inne tusze z tej serii. Ze względu na fajną szczoteczkę na początek wybieram mascarę Loreal Volume Milion Lashes Feline

Mam ochotę wypróbować także balsam do ust EOS. Na okres jesienno-zimowy myślę, że tego typu kosmetyk to trafny zakup. Strasznie trudno wybrać mi jeden z tylu kuszących zapachów/smaków więc kieruję się kolorem opakowania i zamówię Pomegrante Raspberry.

Od kiedy wypróbowałam lakiery Essie, pozbyłam się głupiego nawyku kupowania jakichkolwiek lakierów przy każdej wizycie w drogerii. Dzięki temu zamiast wielu kolorów, z których później nie korzystam, czy też wielu lakierów z których jakości nie jestem zadowolona, raz na jakiś czas sięgam po jakiegoś Essiaka. Bardzo podoba mi się gama kolorystyczna jesiennego zestawu miniaturek!

Dajcie znać czy miałyście któryś z powyższych kosmetyków i czy warto je kupić?
Chętnie też poczytam jakie Wy kosmetyki w najbliższym czasie chciałybyście kupić. Piszcie w komentarzach, bądź podsyłajcie linki do waszych wishlist :) 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze.Bardzo chętnie zobaczę Twojego bloga i będzie mi miło jeśli zajrzysz do mnie jeszcze! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka