6.09.2014

ULUBIEŃCY SIERPNIA!

Cześć!

Dzisiaj już 6 września tak? Ile postów pojawiło się u mnie na blogu? 0! Dlaczego? Obiecałam sobie dobry start, a skończyło się jak zawsze. Mhm.
Nie chce mi się robić zdjęć, nie chce mi się przerabiać zdjęć, nie chce mi się pisać. To wrzesień tak działa? Jeśli tak, to ja chcę już październik.

Zapraszam Was na ulubieńców sierpnia. Sierpniu, wróć!



1. Essie - Watermelon. 
Na blogu chyba wspominam o nim w każdym poście. Hm, najlepszy i najpiękniejszy lakier jaki kiedykolwiek miałam. W sierpniu na paznokciach prawie non stop.

2. Bioderma Sebium H20 - płyn micelarny.
Początkowo wygrałam wersję 100 ml w rozdaniu i na tyle polubiłam się z tym produktem, że sięgnęłam po niego w promocji 1+1 w SuperPharm. Super radzi sobie z demakijażem, a także oczyszcza twarz, mam wrażenie, że fajnie ściąga i zdecydowanie nie pogarsza stanu mojej cery czy poprawia ... na takie opinie zdecydowanie za wcześnie. Oczywiście więcej o efektach w poście za jakiś czas, kiedy minie trochę więcej czasu odkąd go używam.

3. Oczyszczanie - liście manuka, żel - peeling.
Dawno nie sięgałam tak chętnie po żaden peeling. Staram się używać go zarówno wieczorem jak i rano. Drobinki ma na tyle delikatne, że nie podrażnia mojej buzi. Super matowi i wygładza. Dodatkowo zapach herbaciany fajnie pobudza! Na prawdę bardzo lubię go używać i chętnie sięgnę po inne produkty z tej serii. Więcej o nim oczywiście wkrótce.

4. Bourjois 123 Perfect CC Cream. 
Super wyrównuje koloryt, delikatnie kryje i super zastępuje podkład!
Więcej na jego temat w tym poście [KLIK].

Oczywiście oprócz wyżej wymienionych produktów moimi letnimi ulubieńcami nadal są:


























Myślę, że we wrześniu pojawi się więcej kolorówki, a systematyczność w pielęgnacji zostanie zachowana :) 

Mam nadzieję też, że leń minie bo już w przyszłą sobotę wybieram się na wesele, a 15 czeka mnie poprawka! (tak na prawdę to już 8 mam 1 termin, ale chyba nie jestem w stanie ogarnąć tego teraz).

A jak u Was? Chętnie poznam Waszych letnich ulubieńców! 
Trzymajcie się! Paaa! ;)

49 komentarzy :

  1. Oj tak wrzesień tak działa;] z tych produktów miałam tylko Biodermę, ale teraz wole garniera;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety czuć już nadchodzącą jesień.
      też używałam (czasami nadal używam) Garniera i lubię ;)

      Usuń
  2. Mam zwykły żel do twarzy z Ziaji i bardzo go lubię, więc po peeling niedługo też sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też zastanawiałam się nad zwykłym żelem ale teraz cieszę się, że zdecydowałam się na ten z peelingiem ;)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. daj znać jak sprawdzi się u Ciebie jak już go kupisz! ;)

      Usuń
  4. Watermelon uwielbiam, noszę go nałogowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny jest kolor tego lakieru! Używałam tego płynu micelarnego mamy mojego chłopaka i byłam nim zachwycona, lecz niestety na razie mnie na niego nie stać. A peelingiem mnie zaciekawiłaś :) Zwłaszcza, że jest z dozownikiem !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt, Bioderma jest droga ale można znaleźć jakieś fajne promocje ;)
      dozownik jest dużym atutem tego peelingu ;)

      Usuń
  6. bardzo lubię krem cc Bourjois. sprawdził się latem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam ochotę na ten żel z Ziaji. kupiłam wersję bez peelingu z obawy o moją naczynkową cerę

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie ten peeling trochę denerwuje bo muszę go zmywać i zmywać a drobinki nadal są i no ściąga mają skórę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to dziwne, u mnie drobinki znikają bardzo szybko po zmyciu wodą ;)

      Usuń
  9. Marzy mi się lakier z Essie, ale nigdy nie moge się zebrać, zeby go kupić, zwłaszcza, że na kosmetykizameryki są tanie. Obserwuję ♥ milano-infusion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są tanie i bardzo lubię kosmetykizameryki, ale niestety z tego co widziałam mają niestety niewielki wybór kolorów lakierów Essie :( zajrzyj do sklepu nocanka.pl ostatnio pojawiło się dużo nowych kolorów i ceny są również niewielkie ;)

      Usuń
  10. Uwielbiam ten cc krem z Bourjois!

    OdpowiedzUsuń
  11. Watermelon stał się moim ukochanym lakierem! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O Ziai oczyszczającej z pompką słyszałam dużo i same pozytywne opinie. Właśnie skończyła się moja Bielenda to skusze się na żel z Ziai. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na prawdę jest godny zakupu ;) zgadzam się z tymi wszystkimi pozytywnymi opiniami ;)

      Usuń
  13. płyn z liści manuka też został moim ulubieńcem:)
    zapraszam do obserwowania i komentowania mojego bloga: youressentials.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio ta seria jest bardzo popularna i stała się ulubieńcem chyba wszystkich :D

      Usuń
  14. chciałabym wypróbować ten lakier z essie, a jeszcze nie miałam okazji.. :)
    może wspólna obserwacja? daj znać u mnie :)
    smaajll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. mi osobiście nie przypadł do gustu ten żel z ziaja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli jednak nie ma tylko pozytywnych opinii :)
      a co Ci się w nim nie spodobało?

      Usuń
  16. U mnie akurat ten płyn micelarny Biodermy zupełnie się nie sprawdzał, ale dobrze, że Ty jesteś z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba muszę sięgnąć po tą nową serię Ziaji, bo słyszę o niej same pozytywne opinie, a właśnie kończą mi się kremy z Tołpy, a i żel do mycia twarzy mam na wykończeniu ;).

    OdpowiedzUsuń
  18. nic z tych rzeczy nie próbowałam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny ten Essiak : ) Ja choruję na Fiji <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podoba mi się Fiji ale sama nie lubię takich kolorów na paznokciach :)

      Usuń
  20. CCCream mnie ciekawi. kolejna pozytywna opinia kusi i nęci.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zaciekawiłaś mnie płynem micelarnym. Musze go wypróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. większa recenzja pojawi się jak go jeszcze dłużej wypróbuję więc zapraszam ;)

      Usuń
  22. Nie tylko nie ZIAJA!! ja nie wyczuwałam w żadnych z moich kosmetyków liści manuka zapachu herbacianego, a w dodatku oczy szczypały i kosmetyki nawet nie mogłam skończyć! Żel w ostateczności wymieszałam z mydłem i myje nim dłonie tylko do tego się nadał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to ewidentny zapach herbaciany ;) Tego żelu bo innych kosmetyków z tej serii jeszcze nie wypróbowałam. Szkoda, że nie sprawdziła się u Ciebie ta seria. U mnie żel działa świetnie, z tym że nie używam go w okolicy oczu, bo jest takie przeciwwskazanie na opakowaniu :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze.Bardzo chętnie zobaczę Twojego bloga i będzie mi miło jeśli zajrzysz do mnie jeszcze! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka