Cześć!
Październik dopiero się zaczął, a ja chciałabym żeby się już skończył ... Zależy mi bardzo na tym żeby była już końcówka tego miesiąca.
Dzisiaj przychodzę do Was z krótką recenzją ... błyszczyka!
I trochę to dziwne, bo chociaż za tego typu produktami do ust nie przepadam to z tym polubiłam się.
Kolor jaki wybrałam to Delightful Pink. Już w opakowaniu dokładnie widać, że jest to raczej jasny, naturalny i mało napigmentowany kolor. Na tym mi zależało także spoko.
Trudno mi dokładnie opisać jaki efekt daje ten błyszczyk. Zdjęcie tym bardziej nie oddawało rzeczywistości, dlatego też nawet go w tym poście nie ma.
Usta są delikatnie zaznaczone i zyskują lekko różową barwę. Po umalowaniu ust błyszczykiem Colour Elixir Gloss nie mamy nagle tysiąca mieniących się drobinek tylko delikatny, nienachalny błysk.
Co ważne! Nie klei się! W końcu mogę pomalować usta błyszczykiem i nie mieć sklejonych ust, włosów i wszystkiego dookoła.
Utrzymuje się ok półtorej godziny (może więcej) także jest to całkiem dobry efekt jak na błyszczyk. Dłużej utrzymuje się natomiast uczucie miękkich i nawilżonych ust.
Ja jestem z tego produktu zadowolona i chętnie go używam do wykończenia makijażu :)
Aha, no i chciałam Was przeprosić za to, że w dzisiejszym poście są dość słabe jakościowo zdjęcia, ale mój aparat ostatnio chyba się na mnie obraził, a do tego za oknem ciągle jakoś szaro i deszczowo ;/
A co będzie późniejszą jesienią? W dodatku wczoraj zobaczyłam swój tragiczny plan na ten semestr. Niby mam wolne piątki i niby mam codziennie na południe, ale kończenie zajęć po 16? Doliczając dojazd do domu będę prawie codziennie ok 17.30-18. Słabo ...
No cóż, trzeba dać radę.
Trzymajcie się, pozdrawiam! :)
Piękny błyszczyk! Uwielbiam takie delikatne róże, dlatego skusiłam się ostatnio na dwa błyszczyki z Maybelline. Z Max Factora nie mam żadnych kosmetyków, ale może skuszę się na błyszczyk? Tym bardziej, że się nie klei, co jest na pewno bardzo komfortowe :)
OdpowiedzUsuńJa też rzadko sięgam po produkty Max Factor :) rzeczywiście to, że się nie klei jest komfortowe i przekonało mnie w głównej mierze do oceny tego błyszczyka na plus :)
UsuńBardzo ładny delikatny efekt :) Wielki plus mu za to że nie klei ust . :)
OdpowiedzUsuńzdecydowany plus :)
UsuńŁadnie wygląda ten błyszczyk.
OdpowiedzUsuńOj to masz słabo z zajęciami ;/ ale ciesz się, że masz piątek wolny :D Też bym chciała.
wolne piątki są super :) ale ta myśl o późnych powrotach zwłaszcza zimą nie pozwala mi się tym cieszyć w pełni :)
Usuń