Cześć! Korektory - temat rzeka. Ich zastosowanie może być przeróżne, począwszy od możliwości zatuszowania wszelkich niedoskonałości cery - przebarwień, cieni, wyprysków, aż po rozświetlenie. W skrócie - za jego pomocą możemy w bardzo dużym stopniu poprawić jakość naszego makijażu i zwiększyć jego efektywność. Oczywiście wszystko zależy też o rodzaju korektora po jaki sięgniemy - a wybór mamy nie mały.
Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam korektor 'kryjący niedoskonałości cery' True Match marki L'Oreal. Opisywany poprzez producenta następująco: Korektor z popularnej serii True Match. Dopasowuje się do koloru oraz struktury skóry. Dzięki zawartości Opti - Match świetnie wyrównuje kolor skóry, ukrywa niedoskonałości oraz cienie pod oczami. Nie wysusza. Beztłuszczowa formuła.
Produkowany jest w 9 odcieniach - po 3 odcienie dla każdego rodzaju skóry (ciepły, neutralny i chłodny) [WIZAŻ.PL]
Jeżeli kiedykolwiek miałyście do czynienia z serią True Match marki L'Oreal z pewnością wiecie, że charakteryzuje się ona bogatą gamą kolorystyczną, w której łatwo znaleźć jasne kolory odpowiadające osobami z bladą karnacją. Korektor True Match dostępny jest w trzech kolorach, a dzisiaj zaprezentuję Wam dwa najjaśniejsze - jeden bardzo jasny, drugi już typowy drogeryjny jasny kolor - czyli 1 Ivory i 2 Vanilla. Ku uciesze większości z użytkowniczek owe kolory posiadają żółte tony. Biorąc pod uwagę zarówno najjaśniejszy (01), jak i już bardziej konkretny kolor (02) fajnie też dopasowują się do kolorytu naszej cery.
Typowo dla korektorów w opakowaniu w tubce posiada aplikator jak w błyszczyku. Jest to korektor o dość gęstej konstencji, która szybko zastyga na skórze dając w 100% matowy efekt. Poprzez ową konsystencję sprawia wrażenie produktu, który może działać wysuszająco. Mojej cery nie wysusza, natomiast z takimi opiniami spotkałam się przeglądając chociażby wizażowe KWC, tak więc nie każdemu będzie on odpowiadał.
Kolor 01 z powodzeniem stosuję pod oczy (nie roluje się i nie zbiera w załamaniach), kiedy akurat danego dnia wybieram podkład w kolorze lekko za ciemnym dla mojej karnacji (teraz np. Rimmel Wake Me Up). Pięknie rozjaśnia, rozświetla i nadaje cerze zdrowy wygląd! Wybieram go także wtedy kiedy nie stosuję podkładu, czyli kolejno - korektor 01 na wypryski, niedoskonałości itp (bo bardzo dobrze kryje!) i na to puder - koniec makijażu Koloru 02 używam natomiast wtedy, kiedy używam podkładu i potrzebuję dodatkowego krycia aby zatuszować niedoskonałości. Utrwalony pudrem utrzymuje się cały dzień.
Cena korektora również jest bardzo przystępna i biorąc pod uwagę jego jakość, na pewno wart jest swojej ceny. Przykładowo w Rossmannie jego cena regularna: 34,99, natomiast aktualnie w promocji: 25,99. Drogerie internetowe oferują go w cenie ok. 19 zł.
Miałyście do czynienia z korektorem L'Oreal True Match? :)