Patrząc na powyższe zdjęcie idealnie widać, że nie zaszalałam. Pewnie gdybym więcej razy zahaczyła o Rossmann wyszłabym z niego bogatsza o jakiś podkład, korektor i jeszcze dwa pudry. Złożyło się jednak tak, że byłam w Rossmannie tylko jeden raz, a i czas miałam ograniczony, bo wstąpiłam w drodze na autobus.
Zaplanowałam dwie, z tych czterech powyższych rzeczy - puder RIMMEL STAY MATT (003 Peach Glow) i puder BOURJOIS SILK EDITION (52 Vanilla). Priorytetem, był zakup Stay Matte marki Rimmel, bo właśnie się skończył, a zawsze muszę mieć do niego dostęp. Jest to mój ulubiony kosmetyk i powtarzam o tym na każdym kroku. Od pewnego czasu chciałam natomiast wypróbować puder Silk Edition Bourjois. Kupiłabym go już wcześniej, ale jego regularna cena jest trochę przerażająca. Dlatego też idealną okazją do zakupu stała się kończąca dziś promocja. Wybrałam kolor 52 Vanilla, bo był to najjaśniejszy kolor jaki znalazłam w szafie. Nie wiem czy w ofercie jest jeszcze niższy numerek, a co się z tym wiąże jaśniejszy kolor, ale zaryzykowałam. Nie miałam jeszcze okazji go wypróbować, ale mam nadzieję, że sprawdzi się w porządku i nie zawiodę się.
Na szczęście nieplanowane kosmetyki to drobiazgi - puder sypki WIBO FIXING POWDER i rozświetlacz LOVELY SILVER HIGHLITER. Skusiłam się na nie, bo zauważyłam ich obecność w większości postów zakupowych z Rossmanowskiej promocji. Skoro to dobre kosmetyki, w dodatku tak tanie, nie mogłam ich nie wziąć. W maju czeka mnie dużo 'imprez' więc rozświetlacz nie będzie leżał bezsensownie w szufladzie, a wyląduje na moich policzkach. Jeśli o puder chodzi, może przypadnie mi go gustu tak bardzo jak Stay Matte?
Ceny podaję orientacyjnie, bo wyrzuciłam paragon, ale od rzeczywistych mogą się różnić zaledwie groszami > Rimmel Stay Matte - ok. 14 zł, Bourjois Silk Edition - ok. 30 zł, Wibo Fixing Powder - ok. 5 zł, Lovely Silver Highlitner - ok.4 zł.
A od jutra promocja na kosmetyki do makijażu oczu! W planach mam - nie kupić żadnego tuszu :) Ale na jakiś eyeliner na pewno się zdecyduję!
Na mojej liście od pewnego czasu jest ten puder z Bourjois, ale na ten moment mam jeszcze w zanadrzu dwa i nie potrzebowałam trzeciego :D
OdpowiedzUsuńMam ten rozświetlacz w tonacji ciepłej i jest cuuudowny :D miałam używać go tylko na większe wyjścia, ale tak cudownie wygląda na buzi, że używam go każdego dnia :D
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam ten puder Wibo. :) Do Stay Matte wracam co pewien czas, jednak nie mogę go używać bez przerwy, bo zauważyłam, ze przy dłuższym stosowaniu zaczyna spisywać się słabiej i moja skóra potrzebuje od niego wolnego. :)
OdpowiedzUsuńJa miałam wszystkie te dni ochotę na jakiś puder i w końcu wzięłam tylko Wibo. Mam affiniton ale skamieniał :/
OdpowiedzUsuńsame perełki, ja kupiłam tylko korektor z Loreala :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tylko 2 korektory z Eveline :)
OdpowiedzUsuńTeż się pokusiłam na rozświetlacz z Lovely i naprawdę nie rozumiem zachwytów nad nim...
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy upolowałaś, też zastanawiałam się nad tym rozświetlaczem z Lovley, ale w końcu kupiłam tylko puder Stay Mette :) Z niecierpliwością czekam aż przecenią szminki i lakiery do paznokci ! Super post :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki !
jestem bardzo ciekawa tego pudru z bourjois :) gdybym nie miała 2 w zapasie, to pewnie bym go kupiła :)
OdpowiedzUsuń